Administrator
Odcinek XIV
Po ostatniej radzie, która zakończyła się odwlekającą się od zawsze egzekucją Antka (Nixa), nie działo się zbyt wiele. Część graczy zrezygnowała z pisania dzienników, a pozostali nie mieli za bardzo o czym pisać.
Finał na horyzoncie
Wynik rady nikogo nie zaskoczył ani zbytnio też nie zmartwił.
"Acz jednak wszystko, co mogło się udać - udało się. Prawa Murphy'ego ssą." Steve (Finito)
Na dodatek sojusz NAJS (Nathalie-One World, Alexander-kamel98, Jacob-AussieRaf, Steve-Finito) umocnił się i do F4 nie musieli martwić się o nic. Jednak Jacob (AussieRaf) był doskonale świadomy, że chociaż nie jest na dnie, to jednak inni są w znacznie lepszej sytuacji od niego.
"Tak, mam podejrzenia, mianowicie Alex (kamel98) - Nathalie (One World) znaleźli się w najlepszym położeniu w grze na tym etapie, ponieważ mogą swobodnie przemieszczać się pomiędzy mną a Stevem (Finito) oraz Patrickiem (lsurvem) - Theodorem (Anthiciem). To od nich zależeć będzie, z kim będą chcieli pójść dalszą drogą. Nie będę ukrywał, że dzisiaj obawiam się o swój los w tej grze." Jacob (AussieRaf)
Alexander (kamel98) nie byłby sobą, nie rozważając różnych możliwości, jednak mając rybkę złapaną na haczyk, nie planował dawać jej więcej swobody.
"I wow, F6 już :D. Mogę iść z Patem (Patriciem, lsurvem) i Teo (Anthiciem), mogę ze Stevem (Finito) i Jacobem (AussieRafem) (oczywiście wraz z Nat (Nathalie, One Worldem)). Najbardziej mnie interesuje finał krukoński. Triumf sprytu i inteligencji! Ale wiele się może zdarzyć." Alexander (kamel98)
W nie do końca różowej krainie
Tymczasem Steve (Finito) przydarzyła się mrożąca krew w żyłach historia. Czy wyszedł z niej cało?
"Jednakowoż nie jestem dziś zadowolony z jednej rzeczy... Podczas rozmowy z Theo (Anthiciem) za bardzo dałem się złapać na lep słodkich słówek, w wyniku czego pozyskał on informacje o planie podziału głosów. Oczywiście czym prędzej wypaplał to Patrykowi (lsurvowi). I się zaczęło... Już 15 minut po rozmowie z Theo (Anthiciem), napisał do mnie Jacob (AussieRaf) z pytaniem, skąd Patryk (lsurv) wie o podziale głosów. I wtedy przed komputerem obleciał mnie zimny pot. Uświadomiłem sobie swój dziecinny błąd. Czym prędzej zacząłem tłumaczyć Jacobowi (AussieRafowi), że patrząc na sytuację w plemieniu, to nic dziwnego, że amigos się domyślili, co może nastąpić, że Patryk (lsurv) i Theo (Anthic), skoro wszystkim się pochwalili, że mają HII, to dalej chcą kręcić, że dziś wcale nie rozmawiałem z Patrykiem (lsurvem), że chcą nas skłócić i takie tam. Wygląda na to, że uwierzył. 3 godziny później Nathalie (One World) pisze do mnie z identycznymi niemal zarzutami. Zaczynam tę samą śpiewkę. Wygląda na to, że uwierzyła. 10 minut później. Alex (kamel98) pisze do mnie z identycznymi niemal zarzutami. Zaczynam tą samą śpiewkę. Wygląda na to, że uwierzył.
Konsekwencje mojego błędu rozeszły się w rezultacie po kościach. Pewien niesmak jednak pozostał..." Steve (Finito)
Nie tylko jego głowę zaprzątały problemy. Alexander (kamel98) za wszelką cenę nie chciał stracić zaufania którejkolwiek z osób owiniętych wokół jego palców, więc musiał bardzo ostrożnie wyjaśnić swoim sojusznikom bliższym i dalszym (czyli wszystkim), jak zdobył Ukryty Immunitet.
"No i muszę jakoś wykombinować jak "znajdę" HII, chcę użyć Freda jutro, chcę mieć to gwarantowane F5. Może uda mi się wypożyczyć książkę, może sfałszuje nagrodę za dziennik, już Cię w końcu parę razy podrabiałem XD, albo założę fake konto typu "Sybilla", napiszę na forum temat z potterową zagadką i każe wysyłać odpowiedzi na PW <3, to z serii totalna abstrakcja. Ale chyba mi tak nie wolno... no coś wykombinuje, Fred zostanie użyty, sam się do tego aż pali :D" Alexander (kamel98)
Nathalie (One World) dostrzegła natychmiast, że coś nie tak jest z wyjaśnieniami jej najlepszego sojusznika, jednak rozbawiło ją to jedynie, zamiast wywołać wątpliwości, czy zadaje się z odpowiednia osobą.
"Alex (kamel98) kombinuje w jaki sposób wytłumaczyć się z posiadania HII xD" Nathalie (One World)
Wieści rozchodziły się szybko. Steve (Finito) odetchnął z ulgą, że dwójka nierozłącznych sojuszników nie posiada HII. A wcześniej wiele rozmyślał, co mogłoby popsuć najbliższą radę.
"Kilka sekund temu Alex (kamel98) pochwalił mi się pewną zgrabną, czarną książeczką z dziurawą okładką, jakby przebitą kłem bazyliszka... A to oznacza, że jeśli dziś nie zwycięży Theo (Anthic) lub Patryk (lsurv), to rada będzie absolutną formalnością. (...) Nie sądzę, by Patryk (lsurv) chciał przekazać swój diadem Theo (Anthicowi), więc dziś to on wylatuje z Hogwartu..." Steve (Finito)
Krukońska solidarność
Wszelkie działania Patrica (lsurva) i Theodore'a (Anthica) od początku nie miały sensu i zdawali sobie sprawę, że za późno na cokolwiek na tym etapie gry. Próbować, próbowali, ale bez większego przekonania. Nadszedł czas na jednego z nich.
"Planem na radę jest podzielenie głosów przez naszą 4 między Teo (Theodorem, Anthiciem) i Patem (Patriciem, lsuervem) oraz użycie anulacji głosu którą posiada Steven (Finito). Jeśli jednak któryś z tej 2 wygra II plany bardzo się skomplikują i ciężko określić co się wtedy wydarzy." Nathalie (One World)
Ostatnią szansą dla nich było wygranie Indywidualnego Immunitetu. Tylko to mogło ich jeszcze uratować. Jednak tym razem szczęście uśmiechnęło się do Jacoba (AussieRafa), którego wszelkie obawy, że odpadnie w F6, prysły.
"Huuuura..... Nic tak nie cieszy, jak zwycięstwo w dzisiejszej konkurencji, w której potrzebowałem dziś immunitetu :) Jestem przeszczęśliwy, że zdobyłem go właśnie w tej chwili." Jacob (AussieRaf)
Kiedy Jacob (AussieRaf) świętował, Alexander (kamel98) z nudów opisywał swoje relacje z poszczególnymi graczami. Po raz kolejny podkreślił, że nie wyobraża sobie finału bez Nathalie (One Worlda), z którą świetnie się dogadywał. Opisał również najbardziej irytującą go dwójkę, z którą jednocześnie na wszelki wypadek oficjalnie posiadał tak dobry kontakt, jak to w takiej sytuacji było możliwe.
"Patrick (lsurv), Teo (Anthic) - ujmę ich razem, bo to nierozerwalna symbioza, jak grzyby z drzewami. Taki porost w sumie. Już nie będę rozdzielał kto jest grzybem, a kto glonem XD." Alexander (kamel98)
Wszystko było ustalone. NAJS czuło się bezpiecznie i nie kombinowało, pozostała dwójka też nie stawała na głowach. Chociaż na radzie miały zostać użyte dwa HII i anulacja oraz mógł być użyty możliwy do zdobycia podwójny głos, nie panował w grze chaos.
"Dodatkowo panowie, Alex (kamel98) użyje dziś Ukrytego Immunitetu na sobie, zaś Steve (Finito) anuluje głos Patrickowi (lsurvowi). Jeżeli chłopaki nic nie mają, ani Ukrytego Immunitetu, ani podwójnego głosu, to w wypadku remisu wyeliminujemy gracza lepszego zadaniowo, którym jest zdecydowanie Patrick (lsurv)." Jacob (AussieRaf)
Nie wiadomo, czemu Jacob (AussieRaf) nie wiedział o HII Patricka (lsurva) lub po prostu dowiedział się o tym później niż wszyscy.
Na radzie Patrick (lsurv) i Alexander (kamel98) użyli swoich Ukrytych Immunitetów na siebie, Steve (Finito) anulował głos Patricka (lsurva).
Alexander (kamel98) i Jacob (AussieRaf) zagłosowali na Theodore'a (Anthica), Steve (Finito) i Nathalie (One World) na Patrica (lsurva). Ostatnia dwójka oddała głosy na Steve'a (Finito).
Uzasadnienia Głosów:
Alfa-d-glukopiranozo-beta-d-fruktofuranoza nie jest zachwycona twoją grą. Wziąłem z niej przykład ; )
Do trzech razy sztuka, za czwartym nauka, zobaczymy za którym razem ten głos wreszcie zadziała xd Alexander (kamel98) na Theodore'a (Anthica)
Myślę, że dzisiaj nie odpadniesz, ponieważ popiszesz się swoim HII i zrobisz to na pokaz. Gratuluję Tobie arogancji w stosunku do mojej osoby. Jeszcze będziesz prosić się o głosy w finale, Maxi Sneasel. Jacob (AussieRaf) na Theodore'a (Anthica)
życzę udanej studniówki ! :D Nathalie (One World) na Patrica (lsurva)
Sojusznikiem byłeś mi wiernym przez lwią część gry. Jednakowoż kiedyś musiał nadejść ten moment, gdy oddaję na Ciebie głos Ciebie zapewne eliminujący. To wciąż nic osobistego. To tylko gra. I dziękuję Ci za nią. I za ratunek przed zajęciem przedostatniego miejsca. Steve (Finito) na Patrica (lsurva)
Patrick (lsurv) oraz Theodore (Anthic) nie uzasadnili swoich głosów.
Offline